Zjechałam zupełnie stopki moich kijków :( bardzo teraz hałasują. W pierwszej chwili pomyślałam, że muszę kupić nowe. A może to znak i pora się z nimi rozstać?
Dzisiaj kilka razy mijałam się z biegnącą dziewczyną. Widać było, że biegnie z wysiłkiem. Ale potrafiła oderwać się od ziemi. A ja, cały czas czuję grawitację, kijki są moją pępowiną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz